SUZANNE COLLINS
Swoją przygodę z pisaniem rozpoczęła od scenariuszy programów i seriali telewizyjnych dla dzieci, a napisane przez nią historie Małego Misia i Oswalda nominowane były do nagrody Emmy. Jej autorstwa są również przygody małego, czerwonego, doskonale znanego polskim dzieciom psiaka z serialu Szczenięce lata Clifforda. Tom Gregor i Niedokończona Przepowiednia (2003) otwierający serię „Kroniki Podziemia” był jej debiutem książkowym, i to bardzo udanym. W kolejnych latach powstały następne części pięcioksięgu o przygodach Gregora i jego przyjaciół w tajemniczym Podziemiu znajdującym się pod współczesnym Nowym Jorkiem. Autorka mieszka obecnie w Connecticut z rodziną i trzema dzikimi kotami. ~ kronikipodziemia.plOd ostatniej przepowiedni minęło już kilka miesięcy. Gregor i Botka powracają do Podziemia tylko po to, by spotkać się z przyjaciółmi i odwiedzać, wracającą do zdrowia mamę. Chłopiec jest szczęśliwy, że tym razem nie ciążą na nim żadne przepowiednie. Jednak gdy myszy – chrupacze – zaczynają niespodziewanie znikać, rodzeństwo wyrusza w podróż pod wodzą nieustraszonej królowej Luksy, by pomóc biednym myszom. Gdy jednak okazuje się co czeka chrupacze i ludzi, wyprawa okazuje się niezwykle niebezpieczna.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUEv2wrsbc7fPnt6TaKnpA8m5XrNdo2KO8-KeLy8YqU0nm3F0UunGLFBxiPKelxg4kNMhZCtXS7dgu5CvQ1w9d_efc9hP1DQ_TGadrJNO-RWZV3yXZEWyJpFOx1yVIf_WFhSAh9KrEnXs/s320/gregor3_book.png)
Książka „Gregor i tajemne znaki" różni się od pozostałych tomów. Dotąd każda część miała zamkniętą historię i opierała się na przepowiedniach dotyczących „wojownika", czyli głównego bohatera serii - Gregora. Ta część natomiast jest swoistym wstępem do ostatniego tomu pięcioksięgu. Dodatkowo na końcu książki znajdziemy opis oraz fragment piątej części serii, co jeszcze bardziej zaostrzy nasz apetyt na ostatnią książkę „Kronik Podziemia".
Książka udowadnia nam, że wszystko, co wydawać nam się może łatwe i jednoznaczne, wcale takie nie jest. Bo życie jest nieoczywiste, a przeznaczenia oszukać się nie da! Ukazuje nam również, że wszystkie nasze decyzje mają później konsekwencje.
„Tańczy królowa, tańczy,
Jasność z ciemnością walczy.
Złoto błyszczy, żarem się mieni.
Mama, tata, siostra, brat
Opuszczają ten nasz świat.
Czy ich los się na lepsze odmieni?”
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2VVAp5WfwJ2t2GSX1pPSc-ivLPSZvcZPQZL6wfkw1HJZiAZupLQ8wrdG9vRkDESoPv3Pung-KoJWblx1qc9cvfoLnuyokWRpVgQA_-kB3BICvykChSdIbZcWukYSNFYYnyL5Yn5vKb5c/s200/gregor_illu4.png)
Z całego serduszka polecam tą lekturę dzieciom, młodzieży, pasjonatom twórczości Suzanne Collins oraz wszystkim osobom mającym w sobie cząstkę dziecinności. Jednakże nie oczekujcie uroczej, cukierkowatej krainy, lecz brutalnego, żyjącego w cieniach wojny świata. Mimo tego, mam nadzieję, że ta książka spodoba się Wam równie mocno co mi. Momentalnie pochłaniałam kolejne strony i w kilka godzin przeczytałam cały tom.
Podsumowując, „Gregor i Tajemne Znaki" to wspaniała kontynuacja serii „Kroniki Podziemia". Mimo, że czwarta część jest troszkę spokojniejsza to nie znaczy, że jest nudna! Od początku akcja nabiera tempa. Nocne ucieczki, poszukiwania, śledztwa. Zobaczymy kilka drastycznych scen, lecz myślę, że najlepsze będzie przed nami. Z niecierpliwością czekam na ostatnią część, która dopiero wchodzi do polskich księgarni.
Pomimo że książka bardzo mi się podobała, spodziewałam się czegoś bardziej emocjonującego, dlatego moja ocena to 8/10.